Tuptusiowy bal karnawałowy jest ważnym wydarzeniem w
naszej przedszkolnej tradycji. Przedszkolaki tygodniami wyczekują na ten dzień wypełniony muzyką i dobrą zabawą.
Tak też było w „Wesołych Tuptusiach” w tym roku. W piątek 29 stycznia od samego rana do przedszkola przybywały kolorowe postacie. Przedszkolaki przebierały się za bohaterów znanych bajek, można 
było spotkać Elsę, Batmana, Lorda Veidera, Spidermana, a także mo
tylki, biedronki, tygryski…. nie sposób wymienić tych wszystkich strojów. Ciocie również nie zawiodły i swoim przebraniem zaskoczyły niejedną osobę.
Bal karnawałowy rozpoczął się uroczystym powitaniem wszystkich dzieci w pięknie udekoro
wanej sali balowej, co wprowadziło uczestników z
abawy w doskonały nastrój. Podczas tańca wszystkim było bardzo wesoło, a uśmiech nie znikał z twarzy. W przerwie między pląsami odbyły się konkursy m.in. taniec w parach, „Jaka to melodia?”, taniec na krzesełkach. Po ogłoszeniu wyników konkursów na dzieci czekał poczęstunek.
P
o kilku chwilach wypoczynku Tuptusie wróciły do tańca w rytm samby, jive’a, rock & rolla i wielu innych dziecięcych przebojów.
Kiedy czas zabawy dobiegł końca przedszkolaki z ż
alem opuszczały salę balową. Bal umożliwił dzieciom i ciociom z obu naszych placówek wspólną zabawę przy dobrej muzyce. Kolejny taki dzień już za rok, a my dziękujemy dzieciom i rodzicom za zaangażowanie i przygotowanie takich wspaniałych strojów balowych.
Na tę noc Tuptusie czekały od dawna. Z piątku na sobotę nasze przedszkole zamieniło się w okręt piracki, a przedszkolaki w kamratów, którzy pod wodzą Kapitana Bułeczki wyruszyli na poszukiwanie skarbu. Na Tuptusie czekało wiele pirackich przygód oraz przyśpiewek. Jednak największą atrakcją było poszukiwanie legendarnego „Medalionu Króla Artura” oraz „Skrzyni pełnej słodkości”. Tuz przed 22 odśpiewały piracki hymn przy torcie. Uśmiech z twarzy dzieci nie schodził do późnych godzin nocnych, a opowieści o pirackich przygodach słychać było do rana. Ahoj Piraci…..
